Dynastia – odcinek 2013

Nie ma spokoju pod oliwkami. Ledwie ostygły dalekopisy dostarczające obfite wieści o domniemanym ślubie Władimira Putina z Aliną Kabajewą w klasztorze na Wałdaju, a już wałkowany jest nowy weselny projekt prezydenta. A właściwie – dla prezydenta. W prezencie urodzinowym.
Z okazji zbliżających się 61. urodzin Władimira Władimirowicza organizacja społeczna Narodowy Komitet +60 wystąpiła do patriarchy Wszechrusi Cyryla z prośbą o wyrażenie zgody na zawarcie związku małżeńskiego rozwiedzionego Putina i „odpowiedniej” kandydatki na żonę. To zbożne dzieło – argumentują wnioskodawcy. „Naszym zdaniem, nastał czas, by wreszcie zakończyć złośliwe dociekania – [Putin powinien] idąc za przykładem wielkich przodków (świętego Włodzimierza, Jarosława Mądrego, Ioanna III i innych) zawrzeć dynastyczne małżeństwo dla dobra Wielkiej Rosji!”. A z kim, z kim? No jak to, z kim – z głową Domu Panującego Romanowów, Marią Władimirowną Romanową. Młodzi znają się od dwudziestu lat – podkreślają dobrze poinformowani wazeliniarze z komitetu. Ich plany na tym pokoleniu odrodzonej dynastii się nie kończą: Maria Władimirowna ma dorosłego syna, Jerzego, kawalera, a Putin ma niezamężną dorosłą córkę – wymarzony układ. Ślub dynastyczny miałby się odbyć, a jakże, w Soborze Zaśnięcia Marii Panny na moskiewskim Kremlu w obecności monarchów i hierarchów wszystkich Cerkwi prawosławnych. Podpowiedzmy Komitetowi, że pannę młodą mógłby poprowadzić do ołtarza sam Blake Carrington, jak szaleć to szaleć. Putin pewnie jeszcze nic o tym nie wie, podobnie jak Maria Romanowa, ale gorliwi pomysłodawcy już nawet zobaczyli oczyma duszy nową pierwszą damę na inauguracji zimowych igrzysk w Soczi. Na marginesie, jakiś czas temu popędliwy komitet proponował, żeby usportowiony prezydent został kapitanem olimpijskiej sbornej. Znaczy kapitan. Ale to nie wszystko.
Komitet, który został powołany w Petersburgu w zeszłym roku dla zorganizowania obchodów 60-lecia Putina przez aktywistów społecznych z byłym deputowanym petersburskiej legislatywy Władimirem Kuczerienką na czele, niezrażony licznymi porażkami najwyraźniej nabiera wiatru w żagle. Widać, że potrzeba oddawania czci pierwszej osobie w państwie rośnie w niektórych środowiskach jak na drożdżach. Jedną z inicjatyw Komitetu jest wzniesienie pomnika Putina dłuta Zuraba Ceretelego (istnieje taka rzeźba: Putin jako rycerz w zbroi) w Petersburgu na wzgórzach Duderhofskich. Ponadto skoro już na górkach stanie nietuzinkowy pomnik herosa, to należałoby też zmienić nazwę wzgórz na „Rosyjski Olimp” – to z okazji wzmiankowanych igrzysk. Na razie i ta inicjatywa pozostaje w ambitnych planach organizacji.
A tymczasem powstają nowe idee. Do szefa banku centralnego komitet zwrócił się z wnioskiem o umieszczeniu na banknotach o nominale 10 000 rubli podobizny W.W. Putina. W ulicę Putina miał być przemianowany Baskow pierieułok w Petersburgu. Ale na razie nie jest. Za to na ubiegłoroczne urodziny komitet przekazał w prezencie jubilatowi wyjątkową mapę: toponimika Putina. Miejsca, które – nie tylko w Rosji, ale za jej granicami – noszą imię patrona lub miejsca, gdzie powstały inicjatywy przemianowania miast, gór, ulic, potoków na miasta, góry, ulice, potoki Putina. Na liście są i kołchozy imienia Putina, i wódka Putinka, i zakłady mięsne, i placyk zabaw. Na tym ostatnim komitet powinien urządzać sobie zjazdy.

18 komentarzy do “Dynastia – odcinek 2013

  1. ~xxx@xxx.pl

    No to Cyryl ma teraz nie lada dylemat. Brak zgody może spowodować, iż Władimir nakaże ściąć swoją małżonkę, zsekularyzuje cerkiewne dobra i sam ogłosi się głową kościoła wschodniego. Historia zna już podobne przypadki…

    Odpowiedz
  2. ~xsa

    to czy putin dostanie czy nie dostanie zgody na kolejne małżeństwa..nie ma znaczenia………….kiedyś jak my wszyscy ..stanie przed bogiem..i wtedy nie będzie prezydentem…tam jest Król

    Odpowiedz
    1. ~Piotr

      nie stanie baranku nie stanie urwie ci sie film i koniec tak samo Putninowi a Krola ani BOga nie ma takiego jak sobie myslisz i natlukli ci rodzice i ksiadz na religii

      Odpowiedz
  3. ~eli

    Czemu służy Ośrodek Studiów Wschodnich i dlaczego komentarze jego funkcjonariuszy są tak jątrzące i na tak niskim poziomie intelektualnym ?

    Odpowiedz
  4. ~sztygar371

    No i czego się wyśmiewasz i czego bawisz się w swatkę? Robisz to, jak na katoliczkę, z dużą „miłością” do bliźniego. Czego nie weźmiesz się za inne dwory panujących w Europie ? Jest moda w Polsce na dokopanie Putinowi, to dlaczego nie miałabyś skorzystać.? Będziesz lepiej widziana w redakcjach. Kiedyś pisało się pod „czerwonych”. Dzisiaj pisze się pod ” białych”. Za inne dwory nie weźmiesz się, bo byś mogła się komuś z „białych” narazić i mogliby Ci później robić trudności. Nasi dziennikarze jak się kładą spać i stwierdzą, że nie dokopali Rosji i Putinowi to mogą powiedzieć, że mają dzień stracony. Trzeba było wysłuchać wywiadu z ambasadorem Chin w Somali. Powiedział ” my, jako Chiny, nie patrzymy na politykę, tylko robimy interesy z każdym krajem. Jest to polityka gospodarcza przynosząca Chinom duże korzyści finansowe” . Właśnie tak powinni myśleć Polacy i robić wielkie interesy na w Rosji. Ale jak się każdego dnia od samego rana we wszystkich gazetach chce dokopać Rosji to się nie należy dziwić, że ma się oficjalne 14% bezrobocia.

    Odpowiedz
  5. ~Marek Borsuk

    W gruncie rzeczy, to co wyprawia komitet zbliżone jest do kabaretu. O wiele ciekawsza może być jednak reakcja samego Putina na produkcje komitetu .Ciekawa mieszanka ,komitet chce z „wnuka” Dzierżyńskiego zrobić „prawnuka” Mikołaja II.I doprawdy do końca niewiadomo , czy członkowie komitetu są przy zdrowych zmysłach , czy być może to właśnie Rosjia jest krajem nieograniczonych możliwości.

    Odpowiedz
  6. ~MWR

    Pussy Riot: więzienne życie Nadii Tołokonnikowej

    http://media-w-rosji.blogspot.com/2013/10/pussy-riot-wiezienne-zycie-nadii.html

    Nadieżda Tołokonnikowa z zespołu Pussy Riot odsiaduje wyrok w Zakładzie Karnym numer 14, w wiosce Parts, w Republice Mordowia. Przez 9 dni w końcu września prowadziła strajk głodowy, by zaprotestować przeciwko panującym w obozie warunkom.

    Jelena Masjuk, dziennikarka opozycyjnej Nowej Gaziety jest jednocześnie członkiem prezydenckiej Rady Praw Człowieka. Z tego tytułu dwukrotnie była członkiem komisji prowadzącej inspekcję w obozie Tołokonnikowej. Podczas ostatniej wizyty komisji Tołokonnikowa prowadziła już swój strajk głodowy. Jelena zapisała z nią obszerną rozmowę opublikowaną na łamach „Nowej Gaziety”.

    Jak wynika z najświeższych wiadomości dochodzących z mordowskiego łagru Nadia Tołokonnikowa po 9 dniach ze względów zdrowotnych zawiesiła głodówkę. Zapowiada jednak, gotowość do jej wznowienia, jeśli jej postulaty nie zostaną spełnione.

    Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *