8 września 2024. Magia, horoskopy, przepowiednie, wróżby, astrologia, chiromancja, ezoteryka, talizmany, zaklęcia od złego uroku, seanse spirytystyczne. Rosja zawsze uwielbiała te zabawy ze światami równoległymi. Dla jednych był to czysty biznes, dla innych – wyrocznia i drogowskaz. Wraz ze wzrostem niepewności jutra po rozpętaniu przez Putina wojny zapotrzebowanie na ten rodzaj usług i przeżyć zauważalnie się zwiększyło. „Ludzie chcą wiedzieć, kiedy skończy się wojna i kiedy umrze Putin” – mówi lektor programu TV Currentime, zapowiadając krótki materiał na temat fascynacji praktykami magicznymi.
Tarocistka Anżelika ma czarne włosy starannie ułożone we fryzurę a la Mireille Mathieu, ostro podkreślone czarną kredką oczy i pociągnięte ciemnobordową szminką usta. Uprawiany zawód wymaga odpowiednio tajemniczego wyglądu. Anżelika specjalizuje się w układaniu kart tarota – wyczytuje z nich przyszłość w najważniejszych dziedzinach życia klientów. Zauważyła, że ostatnio większość wśród zgłaszających się po wróżbę stanowią kobiety, zatroskane o los swoich synów, mężów, braci, którzy poszli na wojnę albo którzy mogą tam trafić. Kobiety chcą wiedzieć, jak uchronić dziecko (męża, brata) przed złym losem. Kolega Anżeliki po fachu twierdzi, że wśród jego klientek kobiety, pragnące poznać los bliskiego mężczyzny wysłanego na front, stanowią ponad połowę ogółu klientów.
Klientami osób zajmujących się ezoteryką i wróżeniem są nie tylko osoby prywatne. Jak wyznał w wywiadzie indyjski mistyk i jogin Jaggi Vasudev, bardziej znany jako Sadhguru, o jego przepowiednie zabiegał szef Rosyjskiego Banku Centralnego German Gref. „Chciał ode mnie usłyszeć coś rozsądnego” – powiedział Sadhguru. No pewnie, kto by nie chciał.
Wyszukiwarka Yandex.ru odnotowuje w ostatnich miesiącach znaczny wzrost liczby zapytań w rodzaju „kiedy zakończy się specjalna operacja wojskowa (tak nazywana jest oficjalnie w Rosji wojna z Ukrainą)?”, „co karty tarota mówią o końcu wojny?”. W rosyjskim segmencie internetu można znaleźć dziesiątki ogłoszeń zawierających reklamę usług z zakresu wróżbiarstwa, specjalna oferta kierowana jest do rodzin żołnierzy: można się od jasnowidzących „dowiedzieć” o stanie zdrowia walczącego krewnego.
Zdaniem psychologów, na których powołuje się TV Currentime (https://www.currenttime.tv/a/tarologi-ekstrasensy-rossii-voyny-rastet-interes-misticheskomu-propaganda/33104527.html), wizyta w gabinecie wróżki to sposób na rozładowanie stresu. Zamiast na kielicha, można wpaść na tarota. Psycholożka Jelena Oster w programie Radia Swoboda, mówi: „Taka wróżba, zwłaszcza jeśli niesie nadzieję na pozytywne rozwiązanie, jest rodzajem tabletki uspokajającej. (…) Magia daje poczucie sprawowania kontroli nad światem zewnętrznym, nawet jeśli dzieje się to dzięki symbolicznym rytuałom. Ludzie poszukują w ten sposób odpowiedzi na swoje wątpliwości w okresie niepokoju” (https://www.severreal.org/a/zachem-zheny-mobilizovannyh-hodyat-k-gadalkam/32671847.html).
Rosyjska telewizja nadaje kilka programów poświęconych magii, cieszą się one od wielu lat niesłabnącym powodzeniem. Nowi adepci ezoteryki stosują te same, sprawdzone metody, co np. Anatolij Kaszpirowski – „odin, dwa, tri” i tak dalej. Wmawiają, hipnotyzują, zapewniają, że uśmierzają ból.
W ukraińskim segmencie internetu można znaleźć wiele wypowiedzi wszelkiej maści prorokiń i jasnowidzących, które widzą w swoich szklanych kulach śmierć Putina. Niebawem. Zaraz. W przyszłym miesiącu. A może w przyszłym roku. Odessa, wiadomo, reaguje na takie zjawiska społeczne firmowym dowcipem. „Przychodzi Putin do wróżki, aby dowiedzieć się, kiedy umrze. – Na największe święto – odpowiada wróżka. – A kiedy wypada to święto? – Jak umrzesz, to będzie największe święto”.