O tej rocznicy było dziś w rosyjskich mediach cicho. O tym, że 17 września 1939 roku armia ZSRR na mocy paktu Ribbentrop-Mołotow wkroczyła na terytorium Rzeczpospolitej Polskiej, napisały niszowe internetowe portale i kilku blogerów.
Bloger Maksim Sitkin odnotował, że 17 września „to jeden z najbardziej haniebnych dni w historii ZSRR, dzień, w których dwa faszyzmy, stalinowski i hitlerowski, zjednoczyły się, napadły na wolną, niewielką Polskę. Dzień, kiedy ZSRR stał się uczestnikiem II wojny światowej, sojusznikiem Trzeciej Rzeszy”. Pod wpisem zaraz pojawił się komentarz: „Czyś ty to pisał przy zdrowych zmysłach?”.
Białoruski portal Wirtualny Brześć przypomina, że „to, co pozostawił po sobie 17 września, można jeszcze znaleźć w mieście. Do tej pory znajduje się tu ulica 17 Września, która przeżyła wszystkie etapy rozwoju Brześcia i zachowała się do dziś. Temu wydarzeniu – zjednoczeniu Zachodniej Białorusi i BSRR albo agresji ZSRR przeciwko Polsce – ulica zawdzięcza swoje istnienie. Różne miejskie legendy „za polskich czasów” każdy zna tu na pamięć. Pamiątki po tamtej epoce, eksponaty muzealne, cmentarze z polskimi nagrobkami, polskie napisy na ścianach starych domów – wszystko to krzyczy i nie pozwala zapomnieć”.
Portal Diletant.ru zamieścił zdjęcia (m.in. wspólnej defilady niemiecko-radzieckiej w Brześciu, dokumenty, plakaty etc.): http://www.diletant.ru/articles/19625006/
Ulica 17 Września
9 komentarzy