Archiwa tagu: Rok Kozy

Na barani skok

1 stycznia. Kilkadziesiąt ton sałatki Olivier na stołach, nowe wcielenie napoju „Sowietskoje igristoje” w kieliszkach, na ekranach telewizorów „Ironia sud’by” z Barbarą Brylską i ciągle ci sami wykonawcy tych samych piosenek w programie „Gołuboj ogoniok”. Choinka, petardy, o północy noworoczne orędzie Władimira Władimirowicza Putina. Niby wszystko jak zwykle, a jednak inaczej.

Jak policzyli prędkopalcy ekonomiści, tak zwany indeks Olivier, czyli wydatki na sporządzenie tej tradycyjnej noworocznej potrawy, zwiększył się w tym roku o 5,9%, cały noworoczny koszyk nawet o 11-12% w zależności od miasta.

Władimir Putin w wystąpieniu przed kamerami powiedział: „Miłość do Ojczyzny to jedno z najsilniejszych, podnoszących uczuć. Jej pełnia ukazała się w braterskim wsparciu mieszkańców Kryma i Sewastopola, kiedy ci stanowczo powzięli zamiar, by wrócić do swego rodzinnego domu. To wydarzenie na zawsze stanie się ważnym momentem w historii kraju”. „Dorogije druzja”, mówił, drodzy przyjaciele. Ci, których zapuszkowano na piętnaście dni za udział w wiecu poparcia dla braci Nawalnych w przeddzień Sylwestra, chyba go nie słuchali.

Po raz pierwszy w historii orędzia rosyjskiego prezydenta nie transmitowała białoruska telewizja. Okołokremlowskie wróble już od pewnego czasu ćwierkają, że jeszcze trochę takiego zachowania białoruskich władz i w rosyjskich mediach zaczną się pojawiać materiały o tym, że Białorusini to faszyści i w wojnę z Niemcami kolaborowali itd.

Ze swoim orędziem do „narodu Noworosji”, cokolwiek to znaczy, wystąpił Oleg Cariow. „Jesteśmy jedną niepodzielną całością: Noworosja, Ukraina i Rosja. Łączy nas wspólny los”.

W tradycyjnym programie rozrywkowym w telewizji wystąpili m.in. Josif Kobzon, Waleria i Oleg Gazmanow, popularni szansoniści wspierający swym wokalem i nie tylko krymską awanturę Putina. Latem tego roku w ramach sankcji Zachodu wobec osób wspierających aneksję Krymu i wojnę na wschodzie Ukrainy nie zostali wpuszczeni na występy do Jurmali na Łotwie, gdzie od lat odbywa się popularny festiwal. Bardzo to przeżywali, krzyczeli, a w Sylwestra wykonali wspólnie pieśń o sankcjach, prześmiewczą i nieprzyjemną.

Telewizor na razie zdecydowanie wygrywa z lodówką. To znaczy treści propagandowe lejące się z ekranu rekompensują postępujące braki na półkach w lodówce i ubytki w portfelu. Prognozy ekonomistów są jednak na ten rok mroczne. Pasa przyjdzie zacisnąć. Walka telewizora z lodówką będzie w tym roku najbardziej emocjonującą dyscypliną.

Według chińskiego Zodiaku na ten rok przypada Rok Kozy (według innych interpretacji – Rok Barana lub Owcy). Zwiastuje uspokojenie, rozszerzenie wpływu kultury, prymat rozumu nad siłą. Pozostaje mieć nadzieję, że Władimir Putin, który tak ceni i poważa chińskich partnerów, przeczyta ten horoskop.