Handlarze śmiercią, handlarze życiem

Czy nastąpi kolejna w ostatnich miesiącach wymiana szpiegów pomiędzy Rosją a USA? „Wymiana szpiegów” nie jest w tym wypadku precyzyjnym określeniem, gdyż ewentualnie miałoby dojść do przekazania Stanom Andrieja Chłyczowa, świeżo skazanego na karę 18 lat pozbawienia wolności za szpiegostwo na rzecz USA, natomiast Moskwie Stany miałyby przekazać „handlarza śmiercią” Wiktora Anatoljewicza Buta, który w amerykańskim areszcie czeka na proces, oskarżony o konszachty z kolumbijskimi organizacjami terrorystycznymi i kartelami narkotykowymi, ale szpiegiem de facto nie jest.

„Wrzutę” dotyczącą rzeczonej wymiany uskuteczniła agencja Interfax, powołując się na anonimowe źródło w bliżej niesprecyzowanej instytucji. Wszystko jest zatem napisane na razie palcem na wodzie. Ale skąd to nagłe wzbudzenie w rosyjskich mediach cokolwiek uśpionego tematu procesu Wiktora Buta? Proces ma się odbyć za kilka miesięcy (pierwszą rozprawę wyznaczono na wrzesień). But od czasu do czasu skarży się na złe warunki w celi, jego żona Ałła gorliwie podaje to do publicznej wiadomości, podkreślając, że jej mąż jest chory na gruźlicę. Wiktor Anatoljewicz skraca sobie czas oczekiwania na proces, śpiewając strażnikom więziennym rosyjskie piosenki. Ostatnio przemknęła informacja, że bronić go będzie nie przydzielona z urzędu amerykańska prawniczka, a mówiący po rosyjsku Albert Dajan. Dajan był w lutym w Moskwie i tam zyskał podobno zapewnienie, że znajdą się sponsorzy, którzy zapłacą jego wysoką gażę.

Zachodnia prasa zastanawiała się wielokrotnie, dlaczego Moskwa szuka sposobów, aby wyzwolić Buta z amerykańskiego domu niewoli. Z wielu delikatnych powodów Rosja nie chce dopuścić, aby sąd nad Butem odbywał się w USA. Najczęściej pojawiające się domniemania powodów tych starań wskazują na nieformalne powiązania handlującego bronią Buta z wysoko postawionymi rosyjskimi politykami, ponadto wielu ekspertów twierdzi, że But bardzo dużo wie o dostawach rosyjskiej broni w różne świata strony. A Amerykanie chętnie by się o tych kanałach dostaw dowiedzieli jak najwięcej (szczególnie tych do Iranu i Wenezueli). W czasie przesłuchań Buta będzie o tym zapewne mowa. Według ekspertów wypowiadających się dla BBC, to, co miałby do powiedzenia But, mogłoby obciążyć nie tylko Rosję, ale także Ukrainę, Białoruś, Kazachstan, niektóre kraje Europy Środkowej. Oczywiście, wszelkie nieprzyjemne sekrety mogłyby wyjść na jaw, gdyby But zechciał w zamian za miłe koncesje współpracować ze śledztwem. O tym na razie nie było mowy, podsądny zachowywał się wobec amerykańskiej Temidy powściągliwie i nie wykazywał chęci współpracy. Oznajmił nawet, że odrzucił zgłoszoną przez stronę amerykańską propozycję: niższy wymiar kary w zamian za współpracę.

Kiedy zapadł wyrok w drugim procesie Chodorkowskiego-Lebiediewa, w rosyjskiej prasie pojawiły się „wrzuty”, sugerujące, że dojdzie do wymiany: dwaj panowie z Jukosu pojadą do USA, a za nich zostanie dostarczony do Moskwy Wiktor Anatoljewicz But. „Wrzuta” omawiana była skwapliwie przez media, zwłaszcza internetowe, choć zapewne nie miała nic wspólnego z rzeczywistością. Być może teraz też zresztą nic z tego nie wyjdzie.

2 komentarze do “Handlarze śmiercią, handlarze życiem

  1. ~Marek Borsuk

    Prawdopodobnie są to tzw.próbne baloniki majłce zbadać ,jak zareaguje opinia publiczna . Jakkolwiek w Rosji nie odgrywa ona zbyt wielkiej roli.Władzom zarówno rosyjskim jak i amerykańskim może zależeć na panu Bucie z uwgi na jego powiązania z handlem bronią.Natomiast nie wiem co może zyskać Rosja na wymianie Chodorkowskiego i Lebiediewa.Dwaj panowie ,którzy otrzymali wyrok za nieudowodnione przestępstwo i który wywołał wiele dyskusji i protestów w świecie.Wizerunku Rosji w świecie to nie poprawi.Ten może Rosji sobie poprawić poprzez rewizję wyroku.Ale jest to jraj nieograniczonych możliwości i wszystko jest możliwe.

    Odpowiedz
    1. Anna Łabuszewska

      Szanowny Panie Marku!Bardzo dziękuję za komentarz. MSZ Rosji kilka dni po prasowych rewelacjach na temat ewentualnej wymiany „szpieg za Buta” oficjalnie poinformował, że nic nie wie o takiej możliwości i żadnej wymiany nie planuje. Ale sprawa jest w toku, toteż nie zdziwię się, jeśli o jakichś kolejnych przymiarkach do jej rozwiązania usłyszymy.Pierwsza rozprawa wyznaczona jest na wrzesień br.Serdecznie pozdrawiam

      Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *