7 kwietnia 2025. W minionych dniach najwięcej uwagi przyciągnął wyczyn hokeisty Aleksandra Owieczkina (Alexander Ovechkin), który 6 kwietnia pobił wieloletni rekord w liczbie zdobytych bramek w rozgrywkach NHL: 895.
Napastnik drużyny Washington Capitals, Rosjanin Aleksandr Owieczkin w meczu z New York Islanders strzelił swoją 895. bramkę w rozgrywkach NHL. Poprzedni rekord należał do legendarnego Kanadyjczyka Wayne’a Gretzky’ego. Wiadomość stała się hitem rosyjskich mediów. Słowa wypowiedziane przez Owieczkina na lodowisku: „Rosjanie! Zrobiliśmy to!” zostały rozkolportowane w mediach społecznościowych, a także na billboardach stojących na ulicach Moskwy. Na tablicach dopisano: „Rosja jest z ciebie dumna, Sasza!”. W komentarzach prasowych pojawiły się sugestie, że rekord Owieczkina może się przyczynić do zbliżenia na linii Moskwa-Waszyngton. To nawiązanie do pomysłu zgłoszonego przez Putina w rozmowie telefonicznej z Trumpem: aby zorganizować mecze hokejowe. Podkreśla się, że Owieczkin jest poważany nie tylko w Rosji, ale także w USA – w ostatnim tygodniu poprzedzającym mecz, w którym strzelił rekordową bramkę, amerykańscy kibice zagrzewali rosyjskiego hokeistę do walki o rekord.
Rosyjscy działacze sportowi poszli jeszcze dalej w swym entuzjazmie. Władisław Trietjak (w przeszłości bramkarz hokejowej sbornej, a obecnie putinista i przewodniczący Rosyjskiego Związku Hokeja) wyraził nadzieję, że Owieczkin wystąpi w składzie rosyjskiej drużyny narodowej na zimowych igrzyskach w 2026 r. Na razie rosyjski hokej jest objęty sankcjami międzynarodowymi po rozpoczęciu agresji Rosji na Ukrainę, dotyczy to także turnieju olimpijskiego. Ta reakcja (i wiele podobnych) świadczy o tym, jak bardzo rosyjski sport liczy na zmiany i zniesienie sankcji.
Owieczkin cieszy się w Moskwie – i wśród klasy politycznej, i wśród prostych kibiców – wielką estymą. W 2026 r. w rosyjskiej stolicy ma ruszyć Akademia Hokejowa imienia Owieczkina, gdzie gwiazdor ma uczyć młodych adeptów gry w hokeja, dzielić się z nimi swoją wiedzą i doświadczeniem.
Niektórzy komentujący sukces hokeisty weszli na wysokie orbity: już widzą Owieczkina w Dumie Państwowej z mandatem deputowanego albo jako przedstawiciela Rosji w ONZ. Z-profile w mediach społecznościowych ekscytowały się: „Gol Owieczkina ma dla Rosji bezpośrednie znaczenie [tak w oryginale – AŁ] w naszej walce z NATO. To nasze soft power, lansowanie kultury, w czym dobrzy byli nasi wrogowie, a czego zawsze nam brakowało […] Lżej jest nam prowadzić wojnę, gdy wiemy, że Rosjanie mogą zwyciężać – nie tylko na polu walki”.
Owieczkin pozostaje jednak postacią kontrowersyjną. Zachodni komentatorzy przypominają, że do tej pory nie potępił on jednoznacznie rosyjskiej napaści na Ukrainę. Podczas konferencji prasowej w 2022 r. indagowany o swoje stanowisko w tej sprawie, mówił, że jest sportowcem, a nie politykiem. I że Putin jest jego prezydentem. Owieczkin nie usunął też ze swoich profili w mediach społecznościowych fotek z Putinem, którego swego czasu mocno popierał w ramach stworzonej przez siebie „Putin Team” (strona internetowa inicjatywy jest nieaktywna od kwietnia 2022 r.). Putin rewanżował się gwieździe hokeja nie tylko odznaczeniami państwowymi, ale także osobistym zainteresowaniem. Na przykład w 2017 r. , gdy Owieczkin zawarł związek małżeński, Putin zadzwonił do niego z życzeniami i podarował mu w prezencie ślubnym serwis.
Dziś Putin wydał specjalne oświadczenie w związku z rekordem Owieczkina i pogratulował mu sukcesu: „Pańskie nazwisko zostało wpisane na karty światowej historii sportu”. W liście gratulacyjnym Putin podkreślił, że „to nie tylko osobisty sukces gracza, ale także wydarzenie, które stało się prawdziwym świętem dla kibiców – nie tylko w Rosji, ale i poza jej granicami”.
„A przecież Owieczkin mógł w tej podniosłej chwili [gdy padł rekord] powiedzieć Putinowi coś do słuchu. Na przykład: Dość bombardowania Ukrainy! Nie powiedział” – napisała rosyjskojęzyczna gazeta „Delfi”, wychodząca w Estonii. W przeddzień meczu, podczas którego Owieczkin strzelił swojego drogocennego gola, Rosja przeprowadziła atak rakietowy na Krzywy Róg, trafiła w plac zabaw, zginęło 19 osób, w tym 9 dzieci.
*
Na koniec chciałabym wyciągnąć informację z zupełnie innej beczki. Ta rzecz przemknęła, nie doczekawszy należytej uwagi, a warto ją dostrzec. Zauważyli ją eksperci Ośrodka Studiów Wschodnich: „20 marca Putin podpisał dekret nakazujący Ukraińcom przebywającym w Federacji Rosyjskiej (w tym na terenach okupowanych) bez „podstaw prawnych” opuścić jej terytorium do 10 września lub „zalegalizować” swój pobyt przez przyjęcie obywatelstwa rosyjskiego. Dekret należy postrzegać jako akt symboliczny mający potwierdzić ostateczną „deukrainizację” anektowanych obwodów. Ukraiński resort spraw zagranicznych uznał go za kolejny krok w rosyjskiej kampanii dyskryminacji, prześladowań i przymusowych wysiedleń obywateli Ukrainy” (https://www.osw.waw.pl/pl/publikacje/analizy/2025-03-25/ukrainska-dywersja-w-obwodzie-bielgorodzkim-1126-dzien-wojny).