Podanie o spacerowanie

O pozwolenie na obchody urodzin chce oficjalnie wystąpić do władz weteranka ruchu obrony praw człowieka w Rosji, Ludmiła Aleksiejewa. W swoim blogu napisała: „20 lipca obchodzę 85 urodziny, jest co świętować. Przybędzie wielu gości, ponad dwieście osób. Ludzie będą przychodzić być może grupkami. Zgodnie z prawem [znowelizowaną ustawą o zgromadzeniach publicznych] przysługuje im policyjna asysta. Jako człowiek respektujący prawo, zamierzam zwrócić się z prośbą o przydzielenie takiej asysty. Niech [policjanci] dyżurują przy stacji metra i towarzyszą moim gościom do kawiarni „Pirogi” na Suchariewce, gdzie odbędzie się uroczystość. Dla bezpieczeństwa – bo przecież goście nie będą mieli na czole napisane, że idą na urodziny, może się komuś wydać, że to jakiś marsz i moi goście zostaną zatrzymani. Więc zamierzam zgodnie z przepisami złożyć wniosek. I dopiero potem obchodzić jubileusz! Jak szaleć, to szaleć”.

Nowe przepisy wprowadzone w ekspresowym tempie w przeddzień 12 czerwca (w Dzień Rosji odbyła się w Moskwie masowa akcja protestu) przewidują m.in. ograniczenia w możliwościach zorganizowania demonstracji oraz wysokie kary pieniężne dla uczestników nielegalnych zgromadzeń i dla tych, którzy podczas zgromadzeń mających zezwolenie władz spowodują szkody materialne. To kolejne „obrzydzanie cynaderką” stosowane przez władze, żeby zniechęcić ludzi do protestowania na ulicach.

Głos Ludmiły Aleksiejewej dołącza do całkiem już sporego chóru obywateli, którzy odwołując się do restrykcyjnych przepisów nakładanych przez znowelizowaną ustawę o zgromadzeniach, występują o pozwolenie na wykonywanie codziennych czynności. Mieszkaniec Jekaterynburga Rostisław Żurawlow wystąpił o możliwość „spaceru po bochenek” (można obejrzeć tu: http://www.youtube.com/watch?v=SbuTZPjkFZU&feature=player_embedded#!; filmik zebrał w ciągu paru dni prawie pół miliona odsłon). Najśmieszniejsze jest to, że Żurawlow wniosek złożył, a następnie o nim zapomniał, tymczasem został rankiem obudzony przez panów w mundurach (jeden był nawet  w stopniu majora), którzy zgłosili się, by go eskortować na ustalonej w urzędzie miasta trasie. Inni składają wnioski o możliwość przejścia ulicami w celu odebrania dzieci z przedszkola. Akcja sprawdzania, jak działa nowa ustawa, zaktywizowała wiele osób. Policja zgodnie z literą prawa towarzyszy wnioskodawcom w drodze do pracy trolejbusem numer trzy albo po zakupy główną ulicą miasta.

Protesty antysystemowe przyjmują coraz to nowe formy i nie zamierzają się skończyć. Wszystko w granicach prawa. Liga Wyborców chce skorzystać z przepisu przewidującego możliwość złożenia skargi przez obywateli w ciągu roku od wyborów. Dziś trafiło do presnieńskiego sądu rejonowego w Moskwie pierwszych 160 pozwów o rozpatrzenie przypadków naruszeń i fałszerstw wyborczych. Niebawem ruszy strona internetowa projektu „Wsie w sud” (wszyscy do sądu), z której będzie można pobrać formularze, zasięgnąć porady itd. Koordynator akcji Siergiej Parchomienko jest dobrej myśli: „Jeśli akcja będzie naprawdę masowa, to sądy nie będą mogły stosować jednej i tej samej formułki oddalenia pozwu pod pretekstem, że pieczątka jest niewyraźna. Sto tysięcy takich wymijających odpowiedzi na sto tysięcy obywatelskich pozwów odbije się szerokim echem”.

Władza metodycznie tępi zarodki protestu – przeprowadza rewizje w mieszkaniach liderów, aresztuje i przesłuchuje uczestników demonstracji 6 maja na placu Błotnym (protest przeciwko powrotowi Putina na Kreml, zorganizowany w przeddzień zaprzysiężenia nowego-starego prezydenta). Putin uważa nowe przepisy za tożsame z europejskimi normami.

Jeden komentarz do “Podanie o spacerowanie

  1. M.Borsuk@gmx.de

    Wygląda na to ,że Władimir Władimirowicz nie docenił determinacji i poczucia humoru swoich współobywateli , którzy okazują się bardzo delikatni.Nie znaczy to ,że tak pozostanie zawsze.Ciekawe co zrobi pan prezydent gdy o eskortę złoży wnioski 1mln.obywateli.Będzie pewnie musiał zaangażować wszystkie służby specjalne.Co do prawa mającego jakoby odpowiadać prawu europejskiemu , to zapewne podpowiedź byłego kanclerza Niemiec ,który siedzi na garnuszku Putina.Obaj krystaliczni demokraci.

    Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *