SOS dla OS

14 sierpnia. „Mój stan jest przedkrytyczny” – powiedział Oleg Siencow (Ołeh Sencow) podczas dzisiejszego spotkania z obrończynią praw człowieka Zoją Swietową. Siencow, ukraiński aktywista i reżyser z Krymu, od 94 dni prowadzi głodówkę. W kolonii karnej Łabytnangi odbywa karę dwudziestu lat pozbawienia wolności, orzeczoną przez rosyjski sąd w nieuczciwym procesie (został oskarżony o przygotowanie zamachu terrorystycznego). Zgodę na rozmowę ze Swietową służba więziennictwa FSIN wyraziła po interwencji prezydenckiej rady ds. rozwoju społeczeństwa obywatelskiego. Wcześniej nie zezwolono m.in. na spotkanie Siencowa z duchownym.

Spotkanie trwało dwie godziny, rozmowa odbyła się w obecności naczelnika kolonii karnej i dwóch funkcjonariuszy więziennych. Siencow poinformował odwiedzającą, że w czasie głodówki schudł 17 kilo, na ogół leży, szybko się męczy, odczuwa bóle w klatce piersiowej. Swój stan ocenił jako „przedkrytyczny”. Zdaniem lekarzy, powinien przerwać głodówkę, w przeciwnym razie jego organy wewnętrzne mogą zostać nieodwracalnie uszkodzone. Jeżeli stan głodującego się pogorszy, ma zostać przymusowo przewieziony do kliniki. Siencow zapowiedział, że będzie kontynuował głodówkę i nie zrezygnuje z wyznaczonego jej celu: walki o wolność dla Ukraińców przetrzymywanych w rosyjskich więzieniach.

Po wizycie Swietowa napisała na swoim profilu w mediach społecznościowych; „Teraz najważniejsze to zainicjować jak najprędzej proces wymiany Rosjan, którzy są przetrzymywani na Ukrainie, na ukraińskich więźniów politycznych. To uratuje życie Olega. Chciałabym powiedzieć jego mamie: ma pani wspaniałego syna”. Matka Siencowa złożyła na ręce prezydenta prośbę o ułaskawienie syna. Kreml odpowiedział dziś odmownie. Zdaniem kremlowskich prawników, ułaskawienie może nastąpić tylko wtedy, kiedy wniosek złoży sam skazany. Przepis ten nie zawsze jest jednak stosowany. Ułaskawiona Nadija Sawczenko na przykład takiej prośby nie składała, a została wymieniona na dwóch Rosjan, złapanych przez Ukraińców w Donbasie. Wszystko zależy od politycznej kalkulacji.

W sprawie Siencowa list wystosowali działacze kultury, m.in. Jean-Luc Godard, Ken Loach, David Kronenberg. Sygnatariusze listu zwrócili się do UE i ONZ, by wywarły nacisk na Rosję i doprowadziły do uwolnienia Siencowa. Kilka dni temu sprawa Siencowa była tematem rozmowy telefonicznej prezydenta Francji z prezydentem Rosji. Putin obiecał Macronowi, że „się zorientuje”. Kreml na razie milczy, a Putin najwidoczniej nadal próbuje się zorientować. Uprzednio pytany o Siencowa, zawsze odpowiadał, że to terrorysta skazany prawomocnym wyrokiem i żadne ułaskawienie ani specjalne traktowanie mu się nie należą (http://labuszewska.blog.tygodnikpowszechny.pl/2016/12/05/rosyjskie-milosierdzie-wedlug-putina/).

Wyczerpujących informacji o głodówce Siencowa udzieliła kilka dni temu służba więziennictwa FSIN: w czasie trwającej od 14 maja głodówki więźniowi okazano 202 usługi medyczne za łączną kwotę 45 tysięcy rubli, lekarstwa kosztowały 95 tysięcy. Przeliczono to i ogłoszono, że na głodującego Siencowa FSIN wydaje 1100 rubli dziennie. Zapewniono też, że stan zdrowia więźnia jest zadowalający.

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *