Przechodniu, powiedz Sparcie

29 kwietnia. I znowu powtórzył się schemat: najpierw służby prasowe Kremla dmą w trąby jerychońskie, że o godzinie takiej to a takiej prezydent Putin wygłosi do narodu ważne przemówienie. Wyznaczona godzina nadchodzi, ale prezydent nie pojawia się na ekranach, mija jakiś czas, rzecznik uspokaja, że zaraz, za chwilę prezydent przemówi, po czym znowu nic się nie dzieje.

Już niektórzy się niecierpliwili i czekali, że telewizja puści „Jezioro łabędzie”, jak w dniach sławetnego puczu Janajewa w 1991 r. „Długo go rozmrażają tym razem” – skomentował jeden ze szczególnie zniecierpliwionych.

Nareszcie po dwóch godzinach zwłoki – jest orędzie. Zapowiadano z wielką pompą, że wystąpienie Putina będzie na żywo. Jednak spostrzegawczy obserwatorzy zauważyli, że coś się rozjechało w czasoprzestrzeni: gdy widać było zegarek na prezydenckim przegubie, wskazywał on inną godzinę, niż w realu.

W orędziu Putin ze swojego prezydenckiego bunkra w Nowo-Ogariowie zapowiedział, że z uwagi na ciągle poważną sytuację z Covid-29, reżim samoizolacji bez pracy, ale z zachowaniem wynagrodzenia, potrwa jeszcze do 11 maja. Znowu mgliście zapowiedział, że będą pakiety pomocy dla przedsiębiorców. I że zamiast pełnowymiarowej defilady na 9 maja będzie tylko pokaz sił powietrznych. Dla tych, którzy lubią wyłuskiwać z wypowiedzi prezydenta wątki historyczne, tym razem był spory passus poświęcony Sparcie. W ujęciu Putina Spartanie zachowywali się niegodnie, odrzucając słabych członków swej społeczności, podkreślił, że nawet takie postawienie na siłę nie uchroniło ich przed ostateczną porażką. Było też nawiązanie do młodzieńczych lektur Jacka Londona, który opisywał zwyczaje Indian, którzy pozostawiali swoich starców przy ognisku na pewną śmierć. Zapewnił, że w Rosji takie postawy są nie do przyjęcia.

Socjolog Kiriłł Rogow na swoim profilu FB napisał: Putin poprzez te swoje orędzia „niby zwraca się do narodu, ale w gruncie rzeczy rozmawia z ludźmi ze swego otoczenia, z dworzanami, siedzącymi wokół lidera jak dwunastu biurokratycznych apostołów na ikonostasie. Putin musi prezentować ludowi, że organizuje narady, zleca zadania do wykonania, pracuje. Pokazuje jednocześnie ludowi, jak sam lud ma go traktować: tak jak dworzanie, wszyscy mają mu potakiwać i zgadzać się z nim w całej rozciągłości”. Tymczasem rzeczywistość coraz bardziej się rozjeżdża – Putin zarządzając kolejne tygodnie bez pracy i obiecując za to mimo wszystko kołacze, nie mówi całej rzeszy małych przedsiębiorców, skąd mają wziąć na wynagrodzenia dla pracowników, jak mają się utrzymać na powierzchni. Jaka jest podstawa prawna zakazu pracy? Na co możemy liczyć w takiej sytuacji, skoro zabrania się nam pracować? – pytają ludzie, którym grunt usuwa się spod nóg. „Skoro państwo ogłasza reżim samoizolacji, to i państwo powinno go sfinansować. Tymczasem na razie wygląda na to, że wynagrodzenie mają zagwarantowane tylko pracownicy sfery budżetowej, a reszta ma sobie jakoś poradzić. Putin jest prezydentem sfery budżetowej i emerytów” – podsumowuje Rogow swój wywód. Inni komentatorzy zwracają uwagę, że na koło ratunkowe mogą oczywiście liczyć ludzie z bliskiego otoczenia prezydenta, zarządzający wielkimi korporacjami.

Przytoczę jeszcze jeden ciekawy komentarz. Dotyczący nie tylko samego orędzia, ale generalnie trudnej i coraz trudniejszej rzeczywistości. Aleksandr Minkin (Echo Moskwy): „Czekałem na to orędzie, myślałem, że prezydent da ludziom pieniądze, że podtrzyma pogrążającą się w otchłani gospodarkę. Zamiast tego dał ludziom znowu wolne i ustanowił nowe święto – dzień Pracowników Pogotowia Ratunkowego. Wychodzi na to, że to będą igrzyska bez chleba. [I dalej:] Obywatele Rosji żyją w dwóch zupełnie różnych państwach: jeśli chodzi o poziom nakładów na wojsko, Rosja jest w pierwszej piątce, a jeśli chodzi o poziom nakładów na służbę zdrowia – w drugiej setce (124. miejsce). To znaczy: walczyć możemy z kim dusza zapragnie, natomiast co do leczenia… Gdyby wybuchła wojna, byłoby w porządku, ale wybuchła epidemia…”. Rosyjska telewizja pokazuje codziennie budujące reportaże z nowo oddawanych, budowanych pod nadzorem ministerstwa obrony szpitali (buduje się takich obiektów 16 w całej Rosji), gdzie wszystko lśni i cały specjalistyczny sprzęt czeka z utęsknieniem na chorych. Media społecznościowe, zdecydowanie bliżej realnego życia niż propagandowe tuby Kremla, przekazują inną „prawdę czasu, prawdę ekranu”, np. taki filmik ze szpitala w mieście Biełorieck (Republika Baszkortostanu) – odrapane ściany, brudno, toaleta w urągającym stanie: https://twitter.com/FakeStateRF/status/1253107132741935104?s=20

Propozycje dotyczące wsparcia dla tych, którzy tracą na samoizolacji, przedstawił lider pozasystemowej opozycji Anatolij Nawalny. Program nazywa się „5 kroków”, zawiera m.in. propozycje wypłacenia konkretnych kwot ludziom, odłożenie niektórych zobowiązań finansowych, wsparcie dla małego i średniego biznesu w łącznej wysokości 2 bln rubli (omówienie programu tutaj: https://theins.ru/opinions/216737). Rzecznik Kremla uznał, że te propozycje to populizm. Tyle.

W telewizji znowu codziennie pokazują krótkie reklamówki, zachęcające ludzi do głosowania za przyjęciem poprawek do konstytucji. Ogólnonarodowe głosowanie miało się odbyć 22 kwietnia, zostało z uwagi na epidemię odłożone „na potem”. Przez jakiś czas tematu w przestrzeni medialnej nie było, a teraz znów odżył. Może to oznaczać, że władze chcą do tego jak najszybciej wrócić i nie pozwalają zapomnieć o tym, że trzeba Putinowi wyzerować kadencje i dać prawo rządzić forever and ever. Nie wszyscy są jednak skorzy do przyjmowania Putina i jego wygłaszanych z bunkra pomysłów. W dobie, gdy protesty uliczne zostały przecięte reżimem samoizolacji, w siłę rośnie protest cyfrowy. Taka akcja odbyła się np. wczoraj wieczorem na kanale Youtube i była bezpośrednią reakcją na orędzie (https://www.dw.com/ru/как-прошел-первый-оппозиционный-онлайн-митинг-в-россии/a-53273415).

*
Na koniec jeszcze bieżąca oficjalna statystyka dotycząca rozprzestrzeniania się koronawirusa w Rosji. Dziś po raz pierwszy odnotowano w ciągu doby ponad sto zgonów z powodu Covid-19 (zmarło 108 osób, łącznie od początku epidemii 972). Przyrost w ciągu doby: 5841 nowych potwierdzonych przypadków, łącznie od początku epidemii – 99 399 przypadków zakażenia koronawirusem.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *