Na progu wojny zimowej – osiemdziesiąt lat póżniej

27 listopada. Osiemdziesiąt lat temu, w nocy z 26 na 27 listopada 1939 r. funkcjonariusze NKWD dokonali prowokacji: ostrzelali z dział sowieckie pozycje w pobliżu granicznej osady Mainila. O ostrzał strona sowiecka oskarżyła Finlandię. Następnie Moskwa zerwała stosunki dyplomatyczne z Finlandią – pisze na swoim profilu „Nieśmiertelny barak” (inicjatywa badaczy represji stalinowskich, mająca na celu przywracanie pamięci ofiar stalinizmu i zaglądanie w ciemne kąty historii). (https://bessmertnybarak.ru/article/sovetsko-finskaya_voyna/).

Incydent koło Mainili strona sowiecka uznała za casus belli. 30 listopada 1939 r. Armia Czerwona wkroczyła do Finlandii, zaczęła się tzw. wojna zimowa. Była skutkiem prowokacyjnej polityki Stalina wobec Finlandii. Na mocy tajnych protokołów do układu Ribbentrop-Mołotow Finlandia miała znaleźć się w strefie wpływów Moskwy. Ale z Finlandią Stalinowi nie udał się manewr zastosowany z powodzeniem w państwach bałtyckich: Helsinki nie zawarły umowy o pomocy wojskowej i nie zgodziły się ani na obecność na swoim terytorium baz wojskowych ZSRR, ani na wymianę terytoriów. Stalin postanowił zatem osiągnąć te cele na drodze agresji zbrojnej i okupacji Finlandii.

Za agresję na Finlandię Związek Sowiecki został 14 grudnia 1939 r. wykluczony z Ligi Narodów po masowych protestach społeczności międzynarodowej (sowieckie lotnictwo bombardowało obiekty cywilne, w tym z pomocą bomb zapalających). Komisarz spraw zagranicznych Wiaczesław Mołotow w firmowym stylu odrzucał oskarżenia: sowieckie lotnictwo zrzucało na Helsinki chleb dla głodującej ludności.

Armia Czerwona poniosła w walkach ogromne straty – 167 tys. zabitych, 345 tys. rannych (dla porównania straty Finlandii – 26 tys. zabitych, 40 tys. rannych).

W Związku Sowieckim to była wojna starannie zepchnięta w kąt niepamięci. Zresztą i dziś w Rosji nie jest to ulubiony temat speców od polityki historycznej. Zdecydowanie nie było się czym chwalić: klęski militarne, potężna strata wizerunkowa, utrata członkostwa w ważnej organizacji międzynarodowej. No i utrata Finlandii jako państwa przyjaznego – państwo to poniosło wprawdzie wydatne straty terytorialne (11% terytorium), niemniej obroniło swoją niepodległość. Stalin, obawiając się odwrócenia sojuszu z Niemcami (Finlandia w krytycznej sytuacji zdecydowała się na porzucenie statusu państwa neutralnego i zbliżenie z Hitlerem) oraz przyjścia z pomocą Finlandii przez Anglię i Francję, zdecydował się na zakończenie wojny po 104 dniach – układ pokojowy podpisano w Moskwie w nocy z 13 na 14 marca 1940 r.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *