Patriarcha obszaru kanonicznego

Metropolita smoleński i kaliningradzki Cyryl (Kiriłł, Władimir Michajłowicz Gundiajew) został wybrany na nowego patriarchę Moskwy i całej Rusi. Delegaci Soboru Lokalnego (Pomiestnyj) w tajnym głosowaniu 27 stycznia oddali nań 508 głosów (z 701). Kontrkandydat – metropolita kałuski i borowski Klemens, szef Wydziału Administracyjnego Patriarchatu Moskiewskiego – otrzymał 169 głosów.

Cyryl, po śmierci patriarchy Aleksego II od 6 grudnia 2008 roku, pełnił urząd strażnika patriarszego tronu, przedtem przez wiele lat kierował Wydziałem Stosunków Zewnętrznych Patriarchatu Moskiewskiego.

Cyryl urodził się w Leningradzie w 1946 roku w rodzinie prawosławnego duchownego, ukończył Leningradzką Akademię Duchowną, od początku lat siedemdziesiątych pracował w Wydziale Kontaktów Zewnętrznych Patriarchatu Moskiewskiego, jeździł po świecie, reprezentował Rosyjską Cerkiew na międzynarodowych spotkaniach, konferencjach, zjazdach. Należał do bliskiego kręgu metropolity leningradzkiego Nikodema (Rotowa), uważanego za przedstawiciela liberalnego skrzydła prawosławnych hierarchów. Liberalne poglądy eksperci ds. religii przypisują także Cyrylowi. Jego częste kontakty z hierarchami Kościoła katolickiego, wizyty w Watykanie, spotkania z Ojcem Świętym niechętni dialogowi ekumenicznemu konserwatyści cerkiewni oceniali wręcz jako „kryptokatolicyzm”.

Czy uzasadnione jest oczekiwanie, że obyty w świecie, zajmujący się dialogiem z innymi wyznaniami, chętnie występujący w mediach Cyryl – już jako patriarcha – będzie kontynuował ekumeniczne wysiłki na rzecz porozumienia? W przeddzień wyboru Cyryl oświadczył w wywiadzie dla gazety „Trud”, że pozycja Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej wobec perspektywy spotkania z papieżem pozostaje bez zmian: „To sprawa uzależniona od realiów, które istnieją w stosunkach między naszymi Kościołami. Dlatego w danym momencie mogę powtórzyć tylko to, co przez lata mówił Jego Świątobliwość [Aleksy II], odpowiadając na podobne pytania […] Do spotkania z papieżem dojdzie, jeśli nastąpią pozytywne zmiany w tych kwestiach, które stanowią problem w naszych stosunkach”. Poprzednik Cyryla zawsze powtarzał, że Cerkiew nie jest w stanie zaakceptować prozelityzmu i zbytniej aktywności Kościoła katolickiego na terytorium kanonicznym Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej. Cyryl dał więc sygnał, że chce być wierny standardom wyznaczonym przez Aleksego.

Pojęcie „terytorium kanoniczne” wydaje się kluczowym dla patriarszej posługi Cyryla i wyznaczenia przezeń priorytetów działalności. A pod pojęciem swojego terytorium kanonicznego Rosyjska Cerkiew Prawosławna rozumie… terytorium Związku Radzieckiego. Zabiegi Patriarchatu Moskiewskiego o utrzymanie zwierzchnictwa nad Cerkwiami na Białorusi, Ukrainie, Mołdawii, Estonii współbrzmią z głoszoną przez Kreml doktryną wypychania obcych wpływów z obszaru postradzieckiego. Zdaniem diakona Andrieja Kurajewa (jednego z popularyzatorów prawosławia, obecnego w mediach komentatora życia religijnego), jak pisze gazeta „Kommiersant”, centralnym zagadnieniem polityki Patriarchatu Moskiewskiego stanie się Ukraina. „Z jednej strony Patriarchat Moskiewski odczuwa nacisk Patriarchatu Konstantynopola – przy wsparciu prezydenta Wiktora Juszczenki na Ukrainie dąży się do powołania Cerkwi autokefalicznej, podporządkowanej Patriarchatowi Konstantynopola. Z drugiej strony istnieją silne nastroje rozłamowe wewnątrz samej Ukraińskiej Cerkwi Prawosławnej Patriarchatu Moskiewskiego [nie mylić z rozłamową Ukraińską Cerkwią Prawosławną Patriarchatu Kijowskiego], część ukraińskich biskupów opowiada się za większą autonomią Ukraińskiej Cerkwi Prawosławnej, która może podać w wątpliwość rosyjsko-ukraińską jedność prawosławną”.

Nowy patriarcha będzie musiał też stawić czoło tendencjom rozłamowym w łonie samej Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej. Trudno pogodzić rozbieżne tendencje – myślenie reformatorskie, nastawione na otwartość wobec świata i skrajnie konserwatywne podejście choćby biskupów Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej Zagranicą, którzy odrzucają wszelkie kontakty z innymi Kościołami chrześcijańskimi. Wtórują im zwolennicy obłożonego anatemą we wrześniu 2008 roku biskupa czukockiego Diomida, który ekumenizm zrównał z herezją i domagał się wygnania wszystkich nieprawosławnych „antychrystów” z Rusi. Jak z różnymi tendencjami w łonie rosyjskiego prawosławia poradzi sobie Cyryl? Czy pozostanie „liberałem”, czy jednak wzmocni skrzydło „konserwatystów”?

Wreszcie last, but not least – kwestia stosunków Cerkwi i władz państwowych. Konstytucja Federacji Rosyjskiej zapewnia rozdział państwa od Kościoła. Jednak za czasów posługi patriarszej Aleksego II Cerkiew stała się filarem władzy świeckiej. Coraz mocniej wyrażane przez tandem prezydenta-premiera wielkomocarstwowe ambicje współgrają z nastrojami wielu hierarchów i wiernych, którzy za zadanie Cerkwi uważają wspieranie odbudowy imperium. W Moskwie mówiło się, że Cyryl w wyborach miał za sobą nieoficjalne poparcie Kremla. Czy Cyryl będzie bardziej politykiem (tak jak politykiem był jego poprzednik) czy bardziej autorytetem religijnym, najwyższym hierarchą Kościoła oddzielonego od państwa?

Jeden komentarz do “Patriarcha obszaru kanonicznego

  1. remarka@onet.eu

    Dobry artykuł. Jako rosjanin i prawosławny starannie szukałem jakiegoś negatywu.:) Nie znalazłem faktycznie.Podziękowania:)

    Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *