Słuchaj, brachu

Od kilku lat na stronie internetowej vladimir.vladimirovich.ru można czytać humoreski Mr. Parkera (w „cywilu” Maksima Kononienki). Ich głównym bohaterem jest Władimir Władimirowiczä. Zbieżność imienia i imienia odojcowskiego z premierem Rosji nie jest oczywiście przypadkowa.

Postać W.Wä mówi slangiem z elementami „fieni” (gangsterskiego żargonu), zwraca się do rozmówców per „brachu” (bratello), scenki dotyczą spraw bieżących lub pływają w wielkim oceanie abstrakcji. Czasem mikrodialogi z życia najwyższych sfer są lekkie i zabawne, czasem niekoniecznie. Czasem są hermetyczne i wysublimowane. Czasem niezrozumiałe. Czasem dla władzy łagodne, a czasem ostre. Czasem „lecą Monty Pythonem”, a czasem snują się na podobieństwo bajek ludowych. Dawno na tę stronę nie zaglądałam, a gdy zajrzałam dziś, znalazłam taki ostatni wpis.

„Wtorek, 5 stycznia 2010.
Pewnego razu Władimir Władimirowiczä Putin i prezydent Federacji Rosyjskiej Dmitrij Anatoljewicz Miedwiediew pili metyl.

– Widzę cię – mówił Dmitrij Anatoljewicz, nalewając trzecią kolejkę. – A ty mnie?

– I ja cię widzę – odpowiedział Władimir Władimirowiczä. – Pijemy dalej.

I rzeczywiście dalej pili”.

6 komentarzy do “Słuchaj, brachu

  1. lesst@onet.eu

    Zacytowany powyzej dowcip, imputujacy pierwszym osobom panstwa rosyjskiego menelstwo jest wyjatkowo smaczny.Sadzilem, ze pania stac na wiecej.

    Odpowiedz
    1. Anna Łabuszewska

      Szanowny Czytelniku!Tłumaczenie dowcipów jest zajęciem groteskowym, więc zaniecham tego trybu.Humoreski Mr. Parkera wydają mi się interesujące między innymi dlatego, że są wielowymiarowe i pozwalają na przyjemność zabaw słownych, sytuacyjnych i abstrakcyjnych. Można oczywiście też pozostać na powierzchni i odczytać wyłącznie „metyl”.Serdecznie pozdrawiam

      Odpowiedz
    1. remarka@onet.eu

      przepraszam, nie z mojej winy link się zmienia.ostatnia literka „L” powinna być w linkuhttp://video.mail.ru/mail/meetocean/chastushki-putina-i-medvedeva/2.htmL

      Odpowiedz
        1. Anna Łabuszewska

          Szanowny Panie Nikołaju!Dziękuję za podrzucenie noworocznych czastuszek politycznych (http://www.youtube.com/watch?v=-qk81HrDIMo) – kukiełki Putina i Miedwiediewa bardzo zabawne rzeczywiście. A na dodatek biczem satyry same się chłoszczą. Mięciutko, jak uderzenie tamburynkiem po udzie. W internecie czytałam, że wiele osób uznało to za odwagę kierownictwa „błagonadiożnego” kanału telewizyjnego: prezydent gra na harmoszce, premier na bębenku, śmiesznie podskakują. Ale np. Wiktor Szenderowicz, satyryk i krytyk Kremla, stwierdził, że ani to śmieszne, ani tym bardziej odważne – opływowe, grzeczne i poprawne, żadnych bolesnych miejsc nie dotyka, żadnej krytyki nie zawiera.Mnie rozbawiło – mimo tych zastrzeżeń.Serdecznie pozdrawiam

          Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *